W 1828 r. młody lekarz Carl Johann Christian Kuh, pochodzący z bogatej rodziny z Wrocławia, nabył w wyniku spadku po ojcu w Wojnowicach 425 h gruntów. W 1829 r. złożył hołd lenny i stał się właścicielem ziemskim. W miejscu, gdzie dziś stoi pałac, prof. Kuh wybudował okazały "wohnhaus", w którym to w latach trzydziestych XIX w. dokonywał, nierzadko nieodpłatnie, operacji chirurgicznych oka.
W czerwcu 1875 r. od spadkobierców prof. Kuha nabył dobra wojnowickie rotmistrz Heinrich Friedrich August von Banck. Na przełomie XIX i XX w. budynek został gruntownie przebudowany i rozbudowany na okazały pałac w stylu neobarokowo-klasycystycznym, w której to formie dotrwał do dziś.
Do końca II wojny światowej pałac był własnością szanowanej w okolicy rodziny szlacheckiej von Banck. Po wojnie kompleks parkowo-pałacowy służył jako ośrodek przygotowawczy na studia wyższe. Potem mieścił biura i mieszkania PGR-u, by w latach 60. zostać zamieniony na szpital. W 2000 r. szpital wyprowadził się, a właścicielem stał się skarb państwa. Od 2003 r. jest własnością prywatną. W salach znów pojawiły się zabytkowe kominki i piece kaflowe, sufity odzyskały swój dawny blask dzięki sztukateriom i nastrojowym żyrandolom, a wnętrza wypełnione są zabytkowymi meblami, obrazami i ciekawymi przedmiotami.
4,5-hektarowy park jest otoczony murem z cegły klinkierowej z dwiema kutymi, żelaznymi bramami. W parku występuje szereg rzadkich gatunków drzew i krzewów, wśród nich m.in. pomnikowych rozmiarów buki czerwone - najgrubszy ma 675 cm obwodu w pierśnicy, dęby odmiany czerwonej, bezszypułkowej i dąb błotny oraz wiązy i brzozy czarne oraz kasztanowce czy rzadko w Polsce spotykany, pochodzący z górskich lasów Azji, skrzydłorzech kaukaski. W parku znajduje się też 1,5-hektarowa zagroda dla zwierząt, w której są daniele, kozy i owce wrzosówki.
Po latach funkcjonowania jako dom przyjęć, muzeum wnętrz i miejsce do organizowania wszelkiego rodzaju eventów w lipcu 2018 r. pałac powrócił do swej historycznej funkcji, tzn. służy jako miejsce zamieszkania właściciela i nie jest już udostępniany do zwiedzania.
W latach 2012-2018 w pałacu funkcjonowało Muzeum Horroru. Obejmowało ono 10 sal tematycznych, od bardzo realistycznych po sceny baśniowe. Była też sala kinowa i sala interaktywna, gdzie można było pozować do zdjęć wśród narzędzi tortur. W pałacu znajdowało się też Muzeum Dawnej Wsi w Pałacu w Wojnowicach. Sporo eksponatów podarowali mieszkańcy Wojnowic i okolic. Wśród najciekawszych znajdowały się: 200-letnia stupa do tłoczenia grochu, drewniane brony, żarna, różnego rodzaju urządzenia do wyrabiania masła, sera, elementy uprzęży dla koni i krów, koszyki do chleba, formy do masła, różnego typu stare żelazka, pralka „prawie automatyczna”, maglownice, butelki z raciborskich browarów i wiele, wiele innych.
fot. Zbigniew Woźniak, fotopolska.eu
oprac. /kp/