Urządzenie, dzięki któremu można obrabiać ponadgabarytowe aluminiowe elementy, została uruchomione przez spółkę córkę Škoda Transportation Group w ostrawskiej firmie Škoda Vagonka. Kosztowało ok. 100 mln koron, waży 360 ton, ma 50 m długości, 10 m szerokości i wykorzystywane będzie do produkcji pojazdów szynowych dla klientów w kraju i za granicą. W ten sposób firma znacząco zwiększy moce produkcyjne i usprawni produkcję nowych pociągów.
- Rozwój i innowacyjność naszej produkcji są obecnie dla nas kluczowe. Nowe centrum obróbcze jest bezkonkurencyjne w swoich wymiarach i pozwoli nam pracować znacznie wydajniej, zarówno pod względem czasu, jak i kosztów. W ostatnich latach odnieśliśmy duże sukcesy pod rządami naszego nowego właściciela, Grupy PPF, dlatego inwestujemy w spółki nie tylko w Škodzie w Ostrawie, ale także w Pilźnie i Šumperku. W Ostrawie podwoimy nie tylko powierzchnię produkcyjną, ale także liczbę pracowników, która wzrośnie z 450 do 900 - mówi Petr Brzezina, prezes zarządu i prezes Škoda Transportation Group.
Centrum obróbcze, które dostarczyła Škodzie czeska firma Strojírna Tyc, jest najnowocześniejszym i największym tego typu urządzeniem w Europie. Maksymalny rozmiar obrabianego przedmiotu, który może pomieścić maszyna, to 39x4,5 m, a obróbka jest możliwa z dokładnością do setnych części milimetra. Centrum obróbcze tworzą dwa niezależne od siebie portale ze spójnie sterowaną 5-osiową głowicą i obrotami dochodzącymi do 12 tys. na minutę. Zajmuje ono powierzchnię równą połowie basenu olimpijskiego. Podczas budowy konieczne było wydobycie 1000 m³ ziemi, co stanowi ok. 150 ciężarówek. Do budowy fundamentu zużyto 700 m³ betonu oraz 40 ton armatury i zbrojenia. Największego wysiłku wymagało jednak wbicie 138 betonowych słupów konstrukcyjnych na głębokość od 9 do 11 m.
Instalacja maszyny jest częścią szeroko zakrojonego projektu inwestycyjnego „Nová Vagonka“. - Całkowita wartość inwestycji to prawie miliard koron. Przygotowujemy się tym samym do znacznego wzrostu produkcji, który zrealizujemy dzięki nowym kontraktom na dostawę elektrycznych zespołów trakcyjnych - mówi Martin Bednarz, dyrektor generalny i prezes zarządu Škoda Vagonka.
W najbliższym czasie firma będzie pracować głównie nad niskopodłogowymi ezt dla klientów z Czech, Słowacji i Łotwy oraz składami push-pull dla kraju morawsko-śląskiego. Dostarczy także pociągi dla warszawskiego metra. Ponadto w Ostrawie znajdzie się centrum badawczo-rozwojowe Škoda Digital zajmujące się opracowywaniem systemów sterowania i diagnostyki.
fot. Škoda
oprac. /kp/