W ciągu ostatnich 70 lat ludzkość wyprodukowała 8,3 mld ton plastiku, z czego zaledwie 9% poddano recyklingowi. Dynamiczny wzrost sektora e-commerce czy gastronomii z dostawą do domu sprawiły, że liczba plastikowych opakowań wzrosła równie szybko. Rewolucji na rynku ma szansę dokonać polski startup ZNIKA, który opracowuje biodegradowalne opakowania.
Zastąpienie plastiku kompostowalnymi opakowaniami z roślin to projekt, który ma ambicje działać w wielu branżach: spożywczej, e-commerce, elektronicznej oraz beauty i transformować opakowania na bardziej zrównoważone. ZNIKA jest na etapie zamykania pierwszej rundy inwestycyjnej, która pozwoli na badania i produkcję własnych materiałów kompostowanych dostosowanych do potrzeb partnerów biznesowych. Przez najbliższe miesiące zamierzają rozbudować ofertę produktową oraz wprowadzać najbardziej ekologiczne rozwiązania dla marketplace.
Pomysł narodził się jesienią 2021 r. podczas Szkoły Pionierów PFR – międzynarodowego programu edukacyjnego dla początkujących przedsiębiorców i wizjonerów technologicznych, tworzonego przez Polski Fundusz Rozwoju we współpracy z Allegro. Jeden z uczestników, Mateusz Gołębiewski, trafił do programu z misją zastąpienia plastikowych opakowań roślinnymi, 100% biodegradowalnymi tworzywami i jasnym pomysłem na biznes. Potrzebował co-founderów, z którymi zbuduje interdyscyplinarny zespół oparty na zróżnicowanych kompetencjach i wspólnych wartościach. Podczas programu poznał Michała Kruszyńskiego i Adama Kopczyńskiego, którzy wspólnie podczas trzech tygodni intensywnych warsztatów stworzyli podwaliny zielonego startupu. Przy wsparciu trenerów i mentorów zbudowali oni nowy model biznesowy, z którym ostatecznie wygrali 5. edycję Szkoły Pionierów. Obecnie rozwój ZNIKA kontynuuje Michał Kruszyński, CEO startupu, który w krótkim czasie zdążył zbudować interdyscyplinarny zespół, który zdobył uznanie m.in. jurorów konkursu Impact Arena.
Zespół ZNIKA otrzymał na dalszy rozwój spółki 10 tys. euro. – Wygraną przeznaczymy na dalszy rozwój produktu. Będziemy prowadzili teraz roczne prace nad własnymi kompostowalnymi materiałami, więc każde dodatkowe środki pozwolą uzyskać nam lepszą certyfikację i zrobić dodatkowe badania. To nie są bardzo duże środki, ale dla naszego rozwoju są bardzo wartościowe – powiedział Michał Kruszyński.
fot. unsplash.com
oprac. /kp/