Bretońskie laboratorium publiczne Labocea przeanalizowało najlepiej sprzedające się wody butelkowane we Francji. Okazało się, że większość francuskich wód jest zanieczyszczonych mikroplastikami – w 78% analizowanych napojów sprzedawanych w butelkach typu PET znaleziono mikrodrobiny plastiku.
Znalezione cząstki obejmują politereftalany etylenu (stosowane w plastikowych butelkach) i polietylen (stosowany w zakrętkach butelek). Te mikrodrobiny tworzyw sztucznych są cząstkami mniejszymi niż 5 milimetrów i generalnie występują w niewielkich ilościach. Jedna z firmowych wód produkowanych specjalnie dla dzieci miała dwudziestokrotnie wyższe stężenie niż inne.
– Zanieczyszczenie pochodzi z opakowania, niezależnie od tego, czy jest to butelka, nakrętka czy wieczko – wyjaśnia Magali Ringoot ze stowarzyszenia Agir pour l'environnement, dodając, że sięgając po czystą wodę, tak naprawdę nie wiemy dokładnie, na jaki koktajl chemiczny jesteśmy narażeni. Plastik w nakrętce lub butelce może rozpaść się na mikrozanieczyszczenia i rozprzestrzenić się w wodzie. Do procesu może przyczyniać się temperatura. Według Nathalie Gontard, specjalistki ds. opakowań we francuskim Krajowym Instytucie Badawczym ds. Rolnictwa, Żywności i Środowiska, "plastik nieubłaganie ulega degradacji i zaczyna się rozkładać, jeszcze zanim zaczniemy zużywać wodę".
We Francji 83% ludzi spożywa wodę butelkowaną. W 2019 r. do sprzedaży trafiło 8,9 mld litrów wody, po 133 litry na mieszkańca.
W marcu 2018 r. po raz pierwszy ujawniono systematyczne i ogólnoświatowe skażenie wody butelkowanej mikroplastikami. Podczas amerykańskich badań mikrodrobiny plastiku wykryto w 93% z 250 przeanalizowanych butelek 11 marek w 9 różnych krajach. Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że trudno jest ocenić zagrożenia dla zdrowia, jakie stwarza mikroplastik ze względu na niewystarczającą liczbę badań. Jednak badania na zwierzętach nie są zbyt uspokajające i sugerują, że połykanie plastikowych mikro i nanocząstek ma niekorzystny wpływ na mikrobiotę jelitową, metabolizm, a nawet mózg.
Ponieważ butelki na wodę są opakowaniami jednorazowego użytku, będą one objęte celem francuskiego rządu polegającym na wyeliminowaniu tego rodzaju przedmiotów do 2040 r. Jednak Agir pour l'environnement wzwa do wprowadzenia zakazu stosowania jednorazowych tworzyw sztucznych już w ciągu pięciu lat. Rozwiązaniem w tej sytuacji mogą być szklane butelki, rzadko stosowane przez producentów.
fot. unsplash.com
oprac. /kp/