Ponad 400 tys. gospodarstw zrezygnowało z kupowania alkoholi, ale też masła. Z danych firmy badawczej GfK wynika, że 89% gospodarstw musi oszczędzać. Co trzecie jest w złej sytuacji finansowej. Na rozrywkach poza domem, jedzeniu w restauracjach, podróżach, zakupach ubrań i butów oszczędza od 36% do 46% Polaków. Oszczędności widać także w przypadku żywności, co przekłada się na miejsca robienia zakupów. Rośnie ich częstotliwość w dyskontach i supermarketach lokalnych, w sklepach małoformatowych sieciowych nie maleje, podczas gdy w małym formacie niesieciowym częstotliwość maleje o 7%. Polacy szukają więc placówek potencjalnie atrakcyjnych cenowo i asortymentowo.

Po dziewięciu miesiącach 2022 r. wartość dóbr spożywczych zakupionych przez polskie gospodarstwa domowe wzrosła o 10,3% i był to efekt wzrostu cen. W tym samym czasie wielkość zakupów skurczyła się o 2%. Polacy kupują mniej, ograniczając wydatki, ale płacą więcej.

Jak wynika z badania firmy doradczej Deloitte, konsumenci spodziewają się pewnego bądź znaczącego wzrostu cen większość kategorii produktów, przede wszystkim domowych mediów, na które wskazało 88% pytanych i żywności – 87%, a także paliw (82%), usług restauracyjnych (82%), odzieży i obuwia (73%) oraz alkoholi i wyrobów tytoniowych (72%).

W najbliższym miesiącu Polacy największe kwoty przeznaczą na regulowanie kosztów związanych z potrzebami mieszkaniowymi – spłat rat kredytów hipotecznych, jak i opłat za media. Wydatki w tej kategorii przekraczające 600 zł deklaruje prawie 2/3 respondentów. W zakresie 200-600 zł wydatki najczęściej będą dotyczyły kosztów transportu (32%), mniejsze sumy najwięcej ankietowanych przeznaczy na usługi internetowe, komunikacyjne i streamingowe (39% od 101 do 200 zł, a 41% do 100 zł), a także koszty zdrowotne (odpowiednio 31% i 30%). Wśród kategorii, za które konsumenci w ogóle nie planują płacić w najbliższym czasie, najczęściej wymieniane są te związane z opieką nad dziećmi (72%), umeblowaniem i wyposażeniem mieszkań (71%), edukacją (66%) oraz wyjazdami turystycznymi (63%).

W perspektywie dwutygodniowej respondenci odpowiadali, że nie przeznaczą pieniędzy na rekreację i rozrywkę (54%) oraz gastronomię (51%). W przypadku kwoty do 100 zł spodziewane wydatki najpowszechniej będą dotyczyć produktów chemii gospodarczej (65%) oraz osobistych artykułów higienicznych (59%.). Z kolei na produkty spożywcze 43% ankietowanych w ciągu dwóch tygodni wyda od 201 do 600 zł, 18% od 601 do 1000 zł, a 7% od 1001 do 2000 zł.

Jak wskazano, w ciągu dwóch tygodni poprzedzających badanie 45% jego uczestników w ogóle nie jadała poza domem, 35% skorzystało z takiej możliwości 1-2 razy, 16% zaś 3 do 5 razy. Jednocześnie 26% pytanych zadeklarowało, że tak przygotowywało swoje posiłki, aby w jak największym stopniu wykorzystać już posiadane produkty.

fot. unsplash.com
oprac. /kp/