• +48 502 21 31 22

Wojna zniszczyła połowę ukraińskiego przemysłu

Odbudowa przemysłu Ukrainy będzie jednym z kluczowych kierunków inwestycji po zakończeniu wojny. Analitycy szacują, że poziom inwestycji może sięgać nawet do 50 mld dol. rocznie.

Wojna zniszczyła połowę ukraińskiego przemysłu

Wojna doprowadziła do zdewastowania połowy ukraińskiego przemysłu, który przed wojną odpowiadał za 21% PKB kraju. Łączne bezpośrednie straty ukraińskiego przemysłu spowodowane wojną to 13 mld dol., co stanowi blisko 10% PKB tego kraju – wynika z szacunków Kijowskiej Szkoły Ekonomii.

Zdaniem ekspertów Polskiego Instytutu Ekonomicznego odbudowa przemysłu Ukrainy będzie jednym z kluczowych kierunków inwestycji po zakończeniu wojny, w tym szansą na radykalną modernizację w kierunku neutralności klimatycznej. Ukraińscy analitycy szacują, że poziom inwestycji w przemysł może sięgać nawet do 50 mld dol. rocznie. Jak zaznaczono, jest to szacunek wstępny, który będzie wymagał wsparcia międzynarodowego oraz kontroli wydatkowania środków zgodnie z założonymi celami.

Przemysł był jednym z najważniejszych sektorów ukraińskiej gospodarki przed wojną, zapewniał też znaczną liczbę miejsc pracy. W 2021 r. pracowało w nim ponad 3 mln osób. Szczególne znaczenie dla Ukrainy miały obwody okupowane przez Rosję od 2014 r., gdzie przemysł odpowiadał za około 30% zatrudnienia. W centralnej i zachodniej Ukrainie jest to od 9% do 15%. – Agresja rosyjska przyczyniła się do zdewastowania połowy ukraińskiego przemysłu — podkreślił PIE. Cytując dane Ukrmetalurgprom, największego zrzeszenie firm przemysłowych w Ukrainie, wskazał, że produkcja stali tylko w styczniu tego roku była o 85% niższa niż rok temu. Jednocześnie przetwórstwo ropy naftowej zostało niemal wstrzymane w 2022 r. na skutek ataków na infrastrukturę energetyczną. Produkcja przemysłowa mocno skurczyła się też w przetwórstwie (o 52,9%) i w budownictwie przy pracach inżynierii mechanicznej (50,5%).

Analitycy PIE zaznaczyli, że mimo trwającej wojny Ukraina rozwija się cyfrowo, o czym świadczą coraz lepsze miejsca w indeksie rozwoju e-administracji. Chodzi o indeks, w którym pod uwagę brane są świadczone usługi online, łączność telekomunikacyjna oraz kapitał ludzki. W minionym roku Ukraina zajęła w nim 46. miejsce na 193 państwa – jest to poprawa o 23 miejsca w porównaniu do 2020 r., kiedy to była na 69. miejscu. Eksperci trend wzrostowy obserwują od 2014 r., jednak w ostatnim czasie ich zdaniem widać znaczne przyspieszenie tego procesu. Jednym z kluczowych projektów cyfryzacji Ukrainy było uruchomienie aplikacji rządowej Diia, którą po raz pierwszy zaprezentowano w 2019 r. Zapewnia ona dostęp do 14 dokumentów cyfrowych, takich jak np. dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny, paszport czy akt urodzenia. Wybuch wojny wpłynął na rozwój aplikacji, która stała się narzędziem do sprawnego funkcjonowania państwa. Ukraińskie Ministerstwo Transformacji Cyfrowej dodało do niej m.in. możliwość zgłaszania i śledzenia ruchów wojsk nieprzyjaciela oraz opcję słuchania i oglądania ukraińskich mediów narodowych. Za jej pomocą można też zgłaszać straty materialne powstałe w wyniku działań wojennych, co pomaga administracji państwowej wspierać osoby, które ucierpiały, oraz zbierać wiedzę o skali zniszczeń.

fot. unsplash.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka