W ubiegłym tygodniu Polska 2050 złożyła projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie dwóch niedziel handlowych w miesiącu. Posłowie ugrupowania zapowiedzieli, że będą namawiać koalicjantów do jego poparcia.
Polska Rada Centrów Handlowych skomentowała, że docenia inicjatywę na temat przywrócenia możliwości handlu w niedziele. – Po ośmiu latach postępujących ograniczeń niedzielnego handlu pojawił się projekt regulacji pozwalający na zmianę obowiązujących obecnie przepisów. PRCH liczy, że ostateczny kształt rozwiązań ustawowych zostanie wypracowany w drodze konsultacji społecznych, do których zaproszone zostaną również organizacje branżowe – wskazano. Według PRCH "możliwość swobodnego handlu w niedziele może być jednym z silnych bodźców do wzrostu sprzedaży detalicznej, konsumpcji gospodarstw domowych i polskiego PKB". Likwidacja obowiązujących obecnie ograniczeń dotyczących handlu w niedziele zdaniem organizacji powinna spowodować wzrost zatrudnienia w handlu, wzrost obrotów całego handlu detalicznego, zwiększone wpływy podatkowe państwa z VAT, PIT i składek na ubezpieczenia społeczne oraz wzrost ofert zatrudnienia dla osób zainteresowanych pracą w niepełnym wymiarze pracy, np. studentów.
Zwrócono ponadto uwagę na wzrost konsumpcji Polaków, co przełoży się na wzrost PKB. – PRCH od wielu lat opowiada się za przywróceniem swobody handlu we wszystkie niedziele. Klienci powinni mieć wolny wybór i jeśli chcą robić zakupy w niedzielę, powinni mieć taką możliwość. Obiekty handlowe powinny być otwarte w godzinach, które są atrakcyjne dla klientów i najemców. W tej kwestii PRCH wspiera oczekiwania i postulaty najemców prowadzących działalność w centrach i parkach handlowych. Jednocześnie zagwarantowane powinno być prawo do odpoczynku dla pracowników handlu – podkreślono. Przypomniano, że w ostatnich kilku latach od zakazu handlu w niedziele odstąpiły Dania, Finlandia i Węgry.
Inne stanowisko przedstawiła Polska Izba Handlu, która liczy na zachowanie obecnych przepisów w sprawie zakazu handlu w niedziele. Według PIH aktualne regulacje dotyczące tej kwestii są korzystne dla zdecydowanej większości małych i średnich przedsiębiorców działających w handlu, dla których największym zagrożeniem są duże sieci dyskontowe.
fot. freepik.com
oprac. /kp/