W ostatnich miesiącach w mediach bardzo często pojawiały się informacje o zmianach rządu w zakresie kas fiskalnych oraz przymiarce do tzw. fiskalizacji on-line. Wśród specjalistów trwała analiza rozwiązań wielu krajów, w których fiskalizacja (rejestracja obrotu detalicznego mająca eliminować szarą strefę w gospodarce) odbywa się w innych sposób niż w Polsce. Redaktorzy artykułów często diagnozowali, iż z Polski mogą zniknąć kasy fiskalne. Dyskusje w mediach podchwytywali przedsiębiorcy i coraz częściej nasi klienci, stojący przed decyzją o zakupie kasy fiskalnej dzielili się obawami czy zakup jest celowy, gdyż rzekomo od nowego roku nie będzie konieczności używania kasy fiskalnej.
Lobby bankowe forsowało rozwiązania oparte o terminale płatnicze, w których docelowo eliminowane byłyby kasy fiskalne. Koncepcja jednak upadła, choćby z tego względu, iż obecnie w Polsce działa około 2mln kas fiskalnych, zaś terminali zaledwie 400 tys. W wielu branżach też wprowadzenie terminali nie ma uzasadnienia. Przyjęcie modelu chorwackiego, w którym urządzenia fiskalne nie występują a system fiskalny oparty jest na rozwiązaniu programowym (oprogramowanie sprzedażowe połączone jest bezpośrednio z serwerami ministerstwa) również nie zostało przyjęte do polskich warunków. Można przypuszczać, iż głównie z dwóch powodów; rynek chorwacki jest zdecydowanie mniejszy i łatwiejszy do oprogramowania oraz z uwagi na fakt, iż w Polsce posiadamy 20 letnie doświadczenie stosowania kas fiskalnych z pamięcią, w której zapisuje się historia obrotu fiskalnego (kasy fiskalne w Polsce wprowadzane są od 1993 roku). W ostatnich tygodniach prowadzone były rozmowy z udziałem ministerstwa oraz producentów urządzeń fiskalnych, którzy przedstawiali możliwości techniczne rozwiązań sprzętowych.
Zamieszanie wokół tematu niejako kończy projekt rozporządzenia Ministra Finansów o warunkach technicznych kas fiskalnych, który ukazał się 18 sierpnia 2016 roku.
Przyjęte w nowym projekcie rozporządzenia MF koncepcje zmian przypominają system węgierski, w którym kasy fiskalne posiadają pamięć fiskalną oraz pamięć kopii paragonów (kasy z kopią elektroniczną), zaś dane z urządzenia są transmitowane do systemu Ministerstwa. Koncepcja uwzględnia zatem zalety dotychczasowego systemu opartego na kasach fiskalnych, zaś wdrożenie kas przystosowanych do transmisji danych odbędzie się stopniowo, wraz z naturalnym cyklem wygasania homologacji na konkretne urządzenia. Pierwsze kasy nowej generacji pojawić się mają od stycznia 2018 roku (do tego czasu w sprzedaży będą urządzenia dotychczasowe). Z rynku natomiast wkrótce znikną kasy tzw. dwurokowe, nieposiadające elektronicznej kopii paragonów.
Ireneusz Burek
właściciel SOFTib.pl