• +48 502 21 31 22

Bez opóźnienia, ale z ulgami. System kaucyjny ruszy w 2025 r.

Wprowadzanie przesunięć czy zmian mogłoby się negatywnie odbić się na tych przedsiębiorcach, którzy już ponieśli nakłady finansowe czy organizacyjne.

Bez opóźnienia, ale z ulgami. System kaucyjny ruszy w 2025 r.

Sejmowa komisja ochrony środowiska skierowała do Ministerstwa Klimatu i Środowiska dezyderat, w którym zebrała m.in. postulaty samorządów dotyczące przesunięcia o rok startu systemu kaucyjnego oraz rezygnację z poziomów zbiórki i kar za ich nieosiągnięcie dla puszek i butelek szklanych w 2025 r. Tłumaczy, że odroczenie wejścia w życie nowych przepisów np. o rok i przygotowanie ich obszernej nowelizacji pozwoli na uniknięcie błędów popełnionych w innych krajach.

Wiceszefowa resortu Anita Sowińska jednak poinformowała, że system kaucyjny ruszy bez opóźnień, czyli od początku przyszłego roku. W jej ocenie wprowadzanie teraz przesunięć czy zmian mogłoby się negatywnie odbić się na tych przedsiębiorcach, którzy już ponieśli nakłady finansowe, logistyczne lub organizacyjne. W odpowiedzi na obawy wskazała, że wprowadzono rozwiązanie polegające na przyjęciu niższej opłaty produktowej dla pierwszego roku obowiązywania systemu. – Założono, że w początkowej fazie system kaucyjny może nie być w stanie zapewnić zbiórki opakowań i odpadów opakowaniowych na maksymalnym oczekiwanym poziomie, dlatego przyjęto istotnie niższe wysokości opłaty produktowej na początku działania systemu, tj. 0,10 zł za 1 kg w 2025 r. Jednocześnie zakładamy, że klienci będą coraz chętniej zwracać opakowania objęte systemem i przyzwyczajać się do nowych zasad zbiórki tych odpadów, dlatego stawka opłaty produktowej zwiększa się w kolejnych latach – 1 zł w 2026 r. i 5zł od 2027 r. – wyjaśniła.

W ramach wprowadzanych do nowelizacji ustawy zmian każdy z podmiotów reprezentujących będzie miał obowiązek zapewnienia w każdej gminie minimum jednego stacjonarnego punktu odbierania od użytkowników końcowych opakowań i odpadów opakowaniowych objętych systemem kaucyjnym. – Ponadto przychyliliśmy się do postulatu, aby te sklepy, które w praktyce już obecnie zbierają szklane butelki wielokrotnego użytku, nadal miały obowiązek to robić, niezależnie od wielkości tych sklepów. Dzięki wprowadzeniu tych rozwiązań klientom wygodnie będzie oddawać opakowania szklane objęte systemem kaucyjnym niedaleko swojego miejsca zamieszkania. Liczymy na to, że przedsiębiorcy będą widzieli sens w uruchamianiu przy swoich punktach handlowych punktów odbioru i z czasem miejsc odbioru surowców będzie więcej niż wskazywane w ustawie minimum – podkreśliła Anita Sowińska.

Prowadzący mniejsze sklepy, którzy zdecydują się na pełną partycypację w systemie, będą mieli możliwość wyboru podmiotu reprezentującego oferującego im najbardziej korzystne warunki finansowe i logistyczne. Część zbiórki będzie realizowana przez automaty, jednak wiele podmiotów wystartuje w systemie, oferując ręczną zbiórkę opakowań. Według wiceministry całkowita automatyzacja nie będzie możliwa i nawet rozwinięty system będzie musiał obejmować zbiórkę ręczną.

W odpowiedzi na postulat rezygnacji z poziomów zbiórki i kar za ich nieosiągnięcie dla puszek i butelek szklanych w 2025 r. Anita Sowińska poinformowała, że po uzgodnieniach międzyresortowych zrezygnowano ze "schodkowego" dochodzenia do wymaganych poziomów selektywnego zbierania. – Przyjęto wartość 77% dla lat 2025-2028 oraz 90% dla 2029 r. i lat kolejnych, jednolicie dla wszystkich rodzajów opakowań objętych systemem kaucyjnym – wyjaśniła. Jej zdaniem wprowadzanie wyłączenia z obowiązku osiągnięcia poziomów selektywnego zbierania dla któregokolwiek z rodzaju opakowań spowodowałoby, że za ten okres zniknęłaby zachęta do tworzenia właściwego systemu kaucyjnego.

Czytaj także: Butelkomaty usprawnią działanie systemu kaucyjnego

fot. unsplash.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka