• +48 502 21 31 22

Rząd chce przesunąć termin oskładkowania umów cywilnoprawnych

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej czeka aktualnie na efekt negocjacji z Komisją Europejską.

Rząd chce przesunąć termin oskładkowania umów cywilnoprawnych

Polska jest jedynym krajem w Europie, w którym nie ma obowiązku opłacania pełnych składek ZUS od wszystkich umów zleceń. Aktualnie dzieje się tak tylko wtedy, kiedy taka umowa dla zleceniobiorcy jest jedynym źródłem dochodu. Kolejne umowy zlecenia, jeśli wartość pierwszej umowy przekracza wysokość minimalnego wynagrodzenia, nie muszą być oskładkowane. 1 stycznia 2025 r. ma wejść w życie nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Nowe przepisy, które są jednym ze zobowiązań w ramach Krajowego Planu Odbudowy, przewidują objęcie obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi – emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym – wszystkich umów cywilnoprawnych, w tym umów zleceń i o dzieło. Nie będzie to dotyczyło uczniów i studentów do ukończenia 26. roku życia.

Okazuje się jednak, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej czeka aktualnie na efekt negocjacji z Komisją Europejską. – Choć kamień milowy mówi o tym, że od 1 stycznia 2025 r. ta zmiana powinna wejść w życie, to my zwracamy się do Ministerstwa Funduszy, do Ministra Spraw Europejskich o negocjacje w sprawie przesunięcia tego terminu tak, żeby ani przedsiębiorców, ani pracowników nie zaskakiwać na dwa miesiące przed nowym rokiem – poinformowała szefowa resortu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Konieczne byłoby zapewnienie okresu vacatio legis o minimalnej długości pół roku, a nawet roku.

59% pytanych Polaków twierdzi, że rząd powinien podjąć negocjacje z Komisją Europejską w sprawie zmiany kamienia milowego KPO, aby w najbliższej przyszłości nie doszło do "ozusowania" wszystkich umów o dzieło i zleceń w Polsce – wynika z badania Useme. Jak wskazuje Przemysław Głośny, prezes zarządu Useme, "ozusowanie" wszystkich umów, w tym o dzieło, spowoduje spadek zarobków osób pracujących na takich umowach o 1/3. Dodaje, że gdyby to firmy miały przejąć całkowicie wszystkie koszty oskładkowania umów na siebie, wówczas przedsiębiorstwa zapłaciłyby więcej o 40%. Z danych GUS wynika, że na koniec marca pracę na podstawie umów zleceń i pokrewnych, czyli umów agencyjnych, o świadczenie usług, umów uaktywniających, aktów powołania oraz umów z członkami rad nadzorczych, wykonywało w Polsce 2,29 mln osób. Z kolei do ZUS w 2023 r. trafiło 1,2 mln formularzy RUD, na których zgłoszono 1,6 mln umów o dzieło.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka