
Ok. 2,4 mln osób wykonuje pracę na podstawie umów cywilnoprawnych. Kobiety stanowią ponad połowę tej grupy, a najwięcej takich umów zawierano w regionie warszawskim stołecznym i w woj. śląskim. Na rynku dominują jednak nadal umowy o pracę, które można znaleźć w 77% ofert pracy.
Według ostatnich danych GUS we wrześniu 2024 r. ponad 2,4 mln osób wykonywało pracę na podstawie umów cywilnoprawnych, w tym umów zlecenia, agencyjnych i o świadczenie usług. Pełnią one istotną funkcję szczególnie w sektorach charakteryzujących się wysoką dynamiką zatrudnienia i zmiennym zapotrzebowaniem na pracowników. Największy udział osób pracujących na umowach zlecenie lub pokrewnych odnotowano w administrowaniu i działalności wspierającej – 18,3% ogółu, czyli 445 134 osoby. Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres, tłumaczy, że sektor ten od lat opiera się na elastycznych rozwiązaniach – w firmach zajmujących się rekrutacją, outsourcingiem i wsparciem operacyjnym działających w warunkach dużej zmienności rynkowej takie rozwiązanie ułatwia zarówno szybkie znalezienie pracowników, jak i elastyczne zarządzanie kadrą. Praca tymczasowa i umowy zlecenia pozwalają na optymalizację zatrudnienia, a pracownikom dają większą autonomię w kwestiach takich jak wybór zleceń, godziny pracy i lokalizacja.
Z analizy Grupy Progres wynika, że umowy zlecenia są również popularne w sektorach opieki zdrowotnej i pomocy społecznej (296 721 osób), handlu i naprawie pojazdów (237 107) oraz przetwórstwa przemysłowego (199 923 osoby). Natomiast na umowach cywilnoprawnych najmniej osób pracuje w takich sektorach jak dostawa wody, gospodarowanie ściekami i odpadami oraz rekultywacja (17 904), wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (5005) oraz górnictwo i wydobywanie (3 831).
Najwięcej takich umów zawarto w regionie warszawskim stołecznym (305,7 tys.), a kolejne pod względem liczby zleceniobiorców były woj. śląskie (285,6 tys.) i wielkopolskie (226,0 tys.). Kobiety stanowiły 51,2% wszystkich zleceniobiorców, a mediana wieku osób zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych to 43 lata, przy czym panie są średnio o rok starsze od panów. W grupie wiekowej 38-66 lat przeważają kobiety, natomiast w młodszych rocznikach dominują mężczyźni. – Mediana wieku na poziomie 43 lat świadczy o tym, że tego typu zatrudnienie nie jest już wyłącznie domeną młodych pracowników, jak mogło się to wydawać jeszcze kilka lat temu. Szczególnie interesujące jest to, że kobiety częściej pozostają w takiej formie zatrudnienia na późniejszym etapie kariery – ich mediana wieku jest wyższa niż u mężczyzn. Może to wynikać z elastyczności, jaką dają umowy cywilnoprawne, pozwalając na łączenie pracy z innymi obowiązkami, np. rodzinnymi. Jednocześnie widoczna przewaga mężczyzn w młodszych grupach wiekowych sugeruje, że to oni częściej zaczynają karierę zawodową od umów cywilnoprawnych, co może być efektem ich większej mobilności i gotowości do podejmowania różnorodnych zleceń – zwraca uwagę Cezary Maciołek.
Mimo rosnącej popularności różnych form zatrudnienia w ogłoszeniach dominuje umowa o pracę. Analiza Grupy Progres obejmująca ponad 63 tys. ofert wykazała, że 77% stanowisk oferuje umowę o pracę. Najwięcej ofert dotyczy sprzedaży i obsługi klienta (odpowiednio prawie 11 tys. i 7 tys. ogłoszeń), a także branż inżynieryjnej (5 tys.), finansowej (4,1 tys.), budowlanej (3,7 tys.) i produkcyjnej (3.6 tys.). Najmniej umów o pracę oferują sektory związane z internetem, e-commerce, badania i rozwój, a także reklama i PR. Cezary Maciołek zaznacza jednak, że rynek pracy zmienia się, a tradycyjna umowa o pracę nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem dla pracodawców i pracowników. Wskazuje, że w sektorach takich jak logistyka, budownictwo czy opieka zdrowotna widać wzrost popularności umów zleceń i innych elastycznych form zatrudnienia. Dodatkowo postęp technologiczny i globalizacja skłaniają coraz więcej firm do współpracy projektowej, kontraktowej oraz do modelu gig economy, gdzie specjalistów zatrudnia się do konkretnych zadań, a nie na stałe etaty. – Przyszłość rynku pracy będzie należała do modelu hybrydowego, który łączy stabilność tradycyjnego zatrudnienia z elastycznością nowoczesnych form współpracy. Obserwowany trend wymaga jednak odpowiednich regulacji prawnych oraz nowych rozwiązań w zakresie zabezpieczeń socjalnych. Państwo i ustawodawcy muszą reagować na te zmiany, tworząc przepisy, które zapewnią pracownikom stabilność i ochronę, jednocześnie nie ograniczając elastyczności, która jest kluczowa dla konkurencyjności wielu sektorów – podsumowuje Cezary Maciołek.
fot. freepik.com
oprac. /kp/