• +48 502 21 31 22

Oszustwa podatkowe na rekordowym poziomie. Wykryto ponad 290 tys. fikcyjnych faktur

Wartość brutto wynikająca z fikcyjnych faktur wyniosła 8,71 mld zł, czyli o o 51,2% więcej niż w 2023 r.

Oszustwa podatkowe na rekordowym poziomie. Wykryto ponad 290 tys. fikcyjnych faktur

Liczba wykrytych fikcyjnych faktur w ubiegłym roku wyniosła 292 tys. i była najwyższa od 2018 r. Zdaniem ekspertów lepsze metody analizy danych pozwalają na efektywniejsze wykrywanie oszustw, jednak dane te mogą świadczyć też o tym, że problem fikcyjnych faktur jest znacznie poważniejszy, niż dotychczas sądzono, nie wykluczają też wpływu czynnika politycznego.

W 2024 r. w toku kontroli podatkowych i celno-skarbowych wykryto 291,6 tys. fikcyjnych faktur – wynika z danych Ministerstwa Finansów. To o 130,8% więcej niż rok wcześniej, a także najwięcej od 2018 r. Jak wskazuje resort, dane za okres od 2019 do 2023 r. mogą świadczyć o narastającej, a niewykrytej skali oszustw w VAT przed 2024 r. W 2019 roku ujawniono ich 229 tys., w 2020 r. – 153,4 tys., w 2021 r. – 201,1 tys., a w 2022 r. – 178,3 tys. , a w 2023 r. – 126,4 tys.

Prof. Witold Modzelewski, prezes Instytutu Studiów Podatkowych i były wiceminister finansów, zwraca uwagę, że przy mniejszej liczbie kontroli podatkowych i celno-skarbowych wykryto dużo więcej fikcyjnych faktur. – Rozumiem, że dotyczy to zarzutu fikcyjności, a nie samego dowodu, bo to jeszcze nie jest orzeczone. Natomiast to uzasadnia podejrzenia, że już w 2023 r. było źle, a w kolejnym – jeszcze gorzej. To świadczy o przyzwoleniu na ucieczkę od podatkowania przy pomocy tego typu faktur. Jednocześnie podatek VAT jest w stanie głębokiego kryzysu koncepcyjnego – podkreśla ekspert. Dr Anna Wojciechowska z Solveo Advisory i ekspertka BCC ocenia, że rekordowy wzrost wykrytych fikcyjnych faktur może wskazywać zarówno na skuteczniejsze kontrole, jak i na ukrytą, większą skalę problemu. Podkreśla, że dodatkowo trudna sytuacja finansowa niektórych firm może skłaniać je do nielegalnych praktyk podatkowych. Marek Niczyporuk, radca prawny i doradca podatkowy z kancelarii Ars Aequi, nie wyklucza też czynnika politycznego. – Poprzednia władza twierdziła, że zasypuje tzw. lukę vatowską. Zatem wzrastająca liczba wykrywanych fikcyjnych faktur w kolejnych latach rządów byłaby z pewnością niespójna z politycznym przekazem. Z kolei obecna władza jest zainteresowana wykazaniem własnych sukcesów oraz dyskredytacją twierdzeń poprzedników politycznych – wskazuje ekspert. – Każdą ujawnioną fikcyjną fakturę oczywiście należy uznać za sukces państwa i jego struktur. Jednak mam nadzieję, że w żadnej mierze podane liczby nie były inspirowane przez kierownictwo organów. To znaczy, że nie chodziło o wykrywanie większej liczby takich przypadków w okresach funkcjonowania poprzedniej władzy, a mniej – w czasie rządów obecnej ekipy – dodaje.

Ubiegłoroczne wykrycia dotyczyły 8,2 tys. fikcyjnych faktur wystawionych w 2024 r. Do tego było 85,8 tys. z 2023 r., 85,2 tys. z 2022 r. i ponad 110 tys. z wcześniejszych lat. – Zasadniczo zobowiązania podatkowe przedawniają się po pięciu latach, licząc od końca roku, w którym upłynął termin płatności podatku. Organy KAS koncentrują się na analizie okresów, które nadal mogą podlegać egzekucji lub korektom. Dziś sytuacja jest o wiele lepsza niż jeszcze kilka lat temu. Wówczas znaczna część kontroli była wszczynana w ostatnim lub przedostatnim roku przed upływem terminów przedawnienia zobowiązań podatkowych – tłumaczy Marek Niczyporuk.

Wartość brutto wynikająca z fikcyjnych faktur wyniosła 8,71 mld zł, czyli o o 51,2% więcej niż w 2023 r. – Niższa dynamika wzrostu wartości – 51,2%, w porównaniu z liczbą wykrytych przypadków – 130,8%, może wskazywać, że oszuści częściej operują na mniejszych kwotach. Nie jest wykluczone, że to efekt strategii unikania wykrycia. Mniejsze wartości mogą mniej rzucać się w oczy w systemach kontrolnych i być trudniejsze do natychmiastowego zidentyfikowania jako fikcyjne. Niemniej jednak fiskus najwyraźniej skutecznie wychwytuje także takie przypadki, co świadczy o coraz lepszym wykorzystywaniu narzędzi analitycznych, np. danych z JPK_VAT – komentuje dr Anna Wojciechowska. Dodaje, że z punktu widzenia budżetu państwa jest to kwota "niebagatelna", a w dłuższej perspektywie kluczowe będzie nie tylko dalsze zwiększanie skuteczności wykrywania oszustw, ale przede wszystkim ograniczenie samego procederu. – Jeśli wzrost wykryć nie przełoży się na realne zmniejszenie liczby fikcyjnych faktur wystawianych w przyszłości, może to sugerować, że same kontrole nie są wystarczającym narzędziem do eliminacji tego problemu. Konieczne będą dalsze zmiany systemowe – podsumowuje ekspertka.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka