• +48 502 21 31 22

Fenomen zjawiska Black Friday. To również święto oszustów - jak nie dać się zmanipulować?

Początkowo Black Friday oznaczał jednodniową gorączkę zakupów w sklepach stacjonarnych w USA.

Fenomen zjawiska Black Friday. To również święto oszustów - jak nie dać się zmanipulować?

Czym jest i skąd się wziął Black Friday?

Black Friday to potoczna nazwa dnia wyprzedaży przypadającego w Stanach Zjednoczonych w piątek po Święcie Dziękczynienia (czwarty czwartek listopada). Nazwa pojawiła się w połowie XX wieku i początkowo miała negatywne konotacje — policja w Filadelfii używała określenia „Black Friday”, by opisać chaos komunikacyjny i tłumy pojawiające się w mieście w związku z początkiem przedświątecznego sezonu zakupowego. Z czasem określenie przyjęło się na całym świecie i zaczęło być kojarzone z dniem, w którym sklepy sprzedają wyjątkowo dużo i często oferują bardzo atrakcyjne rabaty.

Ewolucja gorączki przedświątecznych zakupów

Z okazji Black Friday, właśnie w piątek, drzwi sklepów w Stanach otwierano zaraz z samego rana. Wyczekującym niecierpliwie klientom oferowano tzw. „doorbuster” czyli bardzo ograniczone ilości produktów w mocno obniżonych cenach, co prowadziło do długich kolejek i natężenia ruchu. Z nadejściem internetu i rozwojem handlu elektronicznego wydarzenie stopniowo wydłużało się: pojawiły się „Cyber Monday” (promocje online w poniedziałek), weekendowe wyprzedaże oraz całotygodniowe lub nawet całomiesięczne kampanie promocyjne. Współcześnie wiele sieci rozpoczyna akcje rabatowe przewidziane na kilka dni, a część ofert ogranicza się wyłącznie do sprzedaży internetowej — tym samym Black Friday przestał być jedynie lokalnym fenomenem jednego piątku i stał się sezonem zakupowym o zmiennej długości.

"Czarny Piątek" w Polsce rajem dla oszustów

W Polsce Black Friday pojawił się wraz z internacjonalizacją handlu i wejściem globalnych sieci oraz platform e-commerce — zjawisko zaczęło zyskiwać na znaczeniu w pierwszej dekadzie XXI wieku i szczególnie przyspieszyło wraz z rozwojem zakupów online. Obecnie polscy konsumenci mają do wyboru promocje stacjonarne i internetowe, a wielkie sieci często prowadzą skoordynowane kampanie obejmujące zarówno sklepy, jak i platformy sprzedażowe. Jednocześnie organy ochrony konsumentów i policja wielokrotnie ostrzegały przed pułapkami związanymi z okresem wyprzedaży: występują przypadki fikcyjnych ofert, fałszywych sklepów pobierających płatność bez wysyłki towaru, phishingowych wiadomości wyłudzających dane karty oraz sztucznie zawyżanych „rabatów”. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz lokalne jednostki Policji publikują poradniki i komunikaty ostrzegawcze przypominające o sprawdzaniu sprzedawcy, czytaniu regulaminów promocji oraz zabezpieczaniu danych płatniczych.

Choć czasem warto skorzystać z dobrej promocji wielkich sieci zakupowych na Black Friday, codzienne zakupy i uczciwe promocje na to, co potrzebne najbardziej dostać można lokalnie - w przyjaznym i bliskim sklepie spożywczo-przemysłowym.

 

 

opracowanie: kk

źródła: uokik.gov.pl

policja.gov.pl

Podobne artykuły

Wyszukiwarka