63% specjalistów deklaruje, że potencjalny szef odgrywa istotną rolę w decyzji o przyjęciu lub odrzuceniu oferty pracy. Eksperci podkreślają, że jeśli pracownik dogaduje się z przełożonym, to jego odejście z firmy staje się mniej prawdopodobne - nawet gdy ogólne warunki współpracy nie są dla niego w pełni satysfakcjonujące.
- W mocy pozostaje znane powiedzenie mówiące, że pracownicy przychodzą do firmy, a odchodzą od szefa. Jeśli między przełożonym i podwładnym jest porozumienie i tzw. chemia, to ryzyko utraty cennego pracownika znacznie maleje - mówi Agnieszka Kolenda, dyrektor wykonawcza w Hays Poland. W badaniach przeprowadzonych przez firmę w 2017 r. jako powód odejścia z pracy relacje z szefem rozważało 6% respondentów, natomiast w 2022 r. odsetek wzrósł do 15%.
Prawie 20% pytanych zadeklarowała, że potencjalny szef nie odgrywa istotnej roli w decyzji o przyjęciu lub odrzuceniu propozycji zawodowej, a 18% nie było w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
- W sytuacji, gdy konkurencja o wysoko wykwalifikowanego pracownika jest tak duża, kandydaci bardzo często decydują się na zmianę pracy wyłącznie wtedy, gdy oferta spełnia wszystkie ich oczekiwania. Jeśli pomiędzy kandydatem a rekrutującym menedżerem zostanie nawiązana nić porozumienia, to szansa na podjęcie współpracy rośnie. Z drugiej strony, jeśli tego elementu zabraknie, to nawet najciekawsza i najbardziej atrakcyjna oferta może zostać odrzucona. Wiele zależy natomiast od preferencji i wcześniejszych doświadczeń kandydata - wyjaśnia Agnieszka Kolenda.
Jak tłumaczy ekspertka, od bezpośredniego przełożonego w dużej mierze zależy satysfakcja z pracy, zaangażowanie, poczucie docenienia i atmosfera w zespole. - Poza warunkami zatrudnienia bardzo często są to czynniki kluczowe z perspektywy pracowników, gdyż kształtują środowisko, w którym na co dzień funkcjonują. Jeśli pracownik dogaduje się z przełożonym, to jego odejście z firmy staje się mniej prawdopodobne - mówi.
- Relacja z przełożonym i oferowane przez niego możliwości mają coraz większy wpływ na decyzje zawodowe profesjonalistów, lecz nadal pracujemy głównie po to, aby mieć środki na prowadzenie preferowanego stylu życia. Jeśli praca w firmie pozostawia na tym polu wiele do życzenia, to nawet najlepszy szef nie zatrzyma pracownika w organizacji – pokreśla Agnieszka Kolenda.
fot. pexels.com
oprac. /kp/