Ponad 90% Polaków popiera istnienie systemu kaucyjnego, a także jest gotowa uczestniczyć w nim oddając opakowania w placówkach handlowych.
Według projektu rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie funkcjonowania "Bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami" systemowi kaucyjnemu mają podlegać opakowania szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 l, puszki aluminiowe do 1 l oraz opakowania z tworzyw sztucznych po napojach o pojemności max. 3 l. Projekt zakłada możliwość oddania pustych opakowań przez konsumentów w dowolnym sklepie. Według zapowiedzi ministerstwa do odbioru kaucjowanych opakowań będą zobowiązane jednostki handlowe o powierzchni wynoszącej powyżej 200 m². Zachętą dla konsumentów ma być wysoka kwota kaucji przewidziana za zwrot jednego opakowania – zgodnie z projektowanymi przepisami ma ona wynieść maksymalnie 2 zł za każdą oddaną butelkę lub puszkę.
Prawdopodobną datą, od której zaczną obowiązywać nowe przepisy, jest 2023 r. Zaproponowane przez MKiŚ zmiany zakładają zachowanie okresu przejściowego, który ma zakończyć się 1 stycznia 2025 r.
Kluczowym punktem było to, jaka będzie powierzchnia sklepów czy punktów handlowych, które obligatoryjnie będą musiały uczestniczyć w systemie. Wcześniej mówiono o 100 m² powierzchni, dzięki czemu system ten miał objąć więcej placówek handlowych i tym samym byłby bardziej dostępny dla klientów.
– Doświadczenia z systemów kaucyjnych, które funkcjonują w innych krajach, przede wszystkim w Unii Europejskiej, ale nie tylko, wskazują, że placówki handlowe uczestniczące w systemie kaucyjnym notują większe obroty. Klienci chętniej korzystają z takich sklepów, chętniej udają się tam na zakupy. Tracą te punkty, które w systemie kaucyjnym nie uczestniczą. Dlatego jako Federacja Przedsiębiorców Polskich kierujemy apel do placówek handlowych, do przedsiębiorców, którzy te placówki prowadzą, aby bardzo poważnie rozważyli przystąpienie do systemu kaucyjnego od razu, gdy te przepisy w Polsce będą obowiązywać – komentuje Piotr Wołejko, ekspert ds. społeczno-gospodarczych Federacji Przedsiębiorców Polskich. – Zachęcamy także tych najmniejszych, którzy będą mieścili się poniżej obligatoryjnego limitu ustalonego w ramach ustawy, żeby partycypowali w tym systemie i byli jego częścią. Musimy pamiętać, że na rynku handlowym panuje ogromna konkurencja. Często o wyborze sklepu decydują groszowe różnice, jeśli chodzi o ceny podstawowych produktów. Jeśli oferta przestaje być atrakcyjna, konsumenci decydują się na wybranie innej placówki. System kaucyjny będzie najpewniej jednym z elementów oceny danej placówki pod kątem dokonywania wyborów zakupowych przez klientów – tłumaczy Piotr Wołejko.
fot. pixabay.com
oprac. /kp/