Rząd ogłosił nowy program – "Energia dla Wsi". Przewiduje on wypłatę miliarda złotych na rozwój odnawialnych źródeł energii na terenach wiejskich. Pieniądze mają pochodzić z Funduszu Modernizacyjnego, które będzie rozdzielać Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Z programu będzie można finansować budowę takich OZE jak fotowoltaika, źródła wiatrowe czy biogazownie. – Słońce czy wiatr są mniej stabilnymi źródłami niż biogaz, stąd szczególna rola biogazowni – zaznaczył Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa i rozwoju wsi. Zwrócił uwagę, że koszty energii są niezwykle istotne z punktu opłacalności produkcji rolnej, a program "Energia dla wsi" pozwoli je obniżyć poprzez produkcję energii na własne potrzeby. Dodał, że program przewiduje też wsparcie dla spółdzielni energetycznych. Wyraził nadzieję, że przyczyni się do ich powstawania i rozwoju na terenach wiejskich.
Nabór wniosków, który ruszy 25 stycznia, będzie ciągły i na wszystkie możliwe źródła odnawialne, które można instalować.
W przypadku biogazowni dotacja może pokryć do 45%, 55% lub 60% kosztów kwalifikowanych, w zależności od wielkości podmiotu, który się o nią stara. Współfinansowanie pożyczkowe może objąć 100% kosztów kwalifikowanych. W przypadku magazynów energii dofinansowanie może objąć do 20% ich kosztu, ale nie więcej niż 50% kosztów całego przedsięwzięcia. Ograniczenie mocy w programie to 10 kW w przypadku instalacji fotowoltaicznej dla rolnika indywidualnego oraz 50 kW w przypadku spółdzielni. W przypadku biogazowni to 1 MW dla rolnika indywidualnego i 10 MW dla pozostałych podmiotów.
Fundusz Modernizacyjny będzie działać do 2030 r., a trafiać do niego będą środki ze sprzedaży 2% ogólnej puli uprawnień do emisji CO2 w ramach unijnego systemu EU-ETS. Sprzedawać je będzie Europejski Bank Inwestycyjny.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w ramach ciągle działającego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020 będzie też uruchamiało w marcu nabór wniosków na źródła OZE z magazynami energii dla rolników. Będzie to program dotacyjny, mniejszy jeśli chodzi o fundusze, ale komplementarny.
fot. freepik.com
oprac. /kp/