Pracodawcy opublikowali w czerwcu w internecie o 3 p.p. mniej ofert pracy w Polsce niż przed rokiem. Największy spadek zanotowała branża IT, a największy wzrost – medyczna.
– W czerwcu liczba ofert pracy wyniosła 280 tys. i tym samym ponownie notujemy na rynku pracy ujemną dynamikę względem zeszłego roku – wskazano w raporcie "Oferty pracy w Polsce. Monitoring procesów rekrutacyjnych na polskim rynku pracy" Grant Thornton i firmy Element. Jak zaznaczają autorzy, stało się to po jednorazowym odbiciu na plus w maju. Aktualny wynik jest o 8 tys. niższy niż w analogicznym miesiącu rok temu i o 32 tys. niższy niż w czerwcu dwa lata temu. Jedynie w stosunku do czerwca 2020 r. obecny odczyt jest wyraźnie wyższy – o 34 tys. ofert. – Jednak należy pamiętać, że był to okres silnego kryzysu na rynku pracy w Polsce, który był spowodowany pandemią – tłumaczą.
W ocenie ekspertów sytuacja pracowników na rynku pracy wydaje się dobra, a niewielki czerwcowy spadek w liczbie ofert nie powinien znacznie wpływać na aktualną sytuację na rynku pracy. Pracodawcy wciąż licznie tworzą nowe etaty, a ryzyko bezrobocia pozostaje dla większości pracowników nadal raczej małe. Zdaniem Moniki Łosiewicz z Grant Thornton polski rynek pracy jest elastyczny i odporny na negatywne trendy w gospodarce. – Pracownik, zwłaszcza wykwalifikowany, nadal ma dosyć silną pozycję negocjacyjną i nie ma problemu ze znalezieniem pracy lub jej zmianą na lepszą – podkreśla.
Największy wzrost w czerwcu tego roku względem czerwca 2022 r. odnotowano w branży medycznej (o 15%) i finansowej (o 13%). Niższy wzrost jest wśród prawników (9%) oraz pracowników fizycznych (2%). Z kolei w pozostałych badanych zawodach zanotowano duże spadki. Chodzi głównie o marketingowców (15%) i HR-owców (22%), a największy spadek w czerwcu rok do roku zanotowała branża IT (34%).
Niezmienna od trzech miesięcy pozostaje średnia liczba zachęt i benefitów w ofertach pracy. W czerwcu pracodawcy nadal oferowali ich średnio 6,5 na jedno ogłoszenie. Średnio 6,5 benefitów zanotowano również w czerwcu dwa lata temu, jednak biorąc pod uwagę wynik z czerwca zeszłego roku, to aktualna liczba benefitów jest o 0,2 niższa. W czołówce proponowanych benefitów w ofertach pracy pierwsze miejsce zajmują szkolenia – obiecywano je w 88% ogłoszeń o pracę.
Ponadto w czerwcu pracodawcy stawiali średnio 5,6 wymagań przyszłym pracownikom – to wynik o 0,2 wyższy niż w maju i o 0,1 wyższy niż w kwietniu i marcu. Obecnie 86% pracodawców oczekuje odpowiedniego doświadczenia (wzrost o 5 p.p. w stosunku do maja) a 47% odpowiedniego wykształcenia (wzrost o 3 p.p.). Na trzecim miejscu firmy wymagają znajomości języka obcego – w 45% czerwcowych ofert (wzrost o 13 p.p.). Z kolei pracodawców wymagających dyspozycyjności było 35% (o 4 p.p. mniej niż w maju).
fot. freepik.com
oprac. /kp/