1 lipca weszły w życie regulacje mające na celu ograniczenie ilości plastikowych odpadów w Unii Europejskiej. Zgodnie z dyrektywą Single Use Plastic wszystkie plastikowe butelki i kartony o pojemności do 3 litrów, które są przeznaczone do napojów, muszą mieć nakrętki przytwierdzone do butelek w sposób trwały. Nowe przepisy mają na celu ograniczenie liczby luźnych nakrętek, które często są wyrzucane i stanowią dużą część plastikowych odpadów trafiających do środowiska. Ponadto sprzedający żywność i napoje muszą oferować klientom alternatywne rozwiązania – opakowania podlegające biodegradacji, kompostowaniu czy nadające się do wielokrotnego użytku.
Od trzech lat na rynki unijnych krajów nie można wprowadzać jednorazowych plastikowych talerzy, sztućców, słomek, patyczków do balonów i patyczków do uszu, a także kubków, pojemników na żywność i napoje wykonanych ze spienionego polistyrenu oraz wszystkich produktów wykonanych z tworzyw oksydegradowalnych. Z kolei od stycznia 2024 r. przedsiębiorcy maja obowiązek pobierania opłaty za każdy wydany kubek jednorazowy oraz pojemnik na żywność, które są wykonane w całości lub w części z tworzyw sztucznych. W planach są kolejne regulacje, które mają sprawić, że opakowania staną się bardziej przyjazne dla środowiska. W 2021 r. każdy Europejczyk wytworzył średnio ok. 188,7 kg odpadów z opakowań, bez odpowiednich działań w 2030 r. liczba ta mogłaby wzrosnąć do 209 kg na osobę.
Recyklingowi zostało poddanych mniej niż 10% odpadów z tworzyw sztucznych wytwarzanych na całym świecie – większa część została spalona, a reszta trafiła na wysypiska śmieci i do oceanów. – Plastik sam w sobie nie jest zły, ale ten, który jest przetwarzalny i może być używany wielokrotnie. Najgorszym rozwiązaniem są właśnie tego typu jednorazowe rzeczy, które nie podlegają recyklingowi – wyjaśnia Agnieszka Veljković, rzeczniczka Fundacji WWF Polska. – Część społeczeństwa już wie, że używanie plastikowych jednorazówek po prostu jest niemodne. Popyt rodzi podaż, więc tutaj należałoby się zastanowić, czy polski konsument, ale też sprzedawca, jest na tyle odpowiedzialny, żeby nie pobierać takich jednorazowych plastikowych opakowań – mówi ekspertka.
Średnio 90% osób zgadza się na wprowadzenie globalnych przepisów zakazujących stosowania w tworzywach sztucznych substancji chemicznych, które są niebezpieczne dla zdrowia i środowiska, a podobny odsetek uważa, że zmniejszenie ilości plastiku produkowanego na całym świecie jest niezbędne i we wszystkich krajach, w których są używane, należy zakazać stosowania tworzyw sztucznych, których nie można łatwo poddać recyklingowi – wynika z badanie Global Advisor przeprowadzonego w 32 krajach przez Ipsos we współpracy z Plastic Free Foundation i WWF. Ok. 85% twierdzi, że ważny jest zakaz używania tego typu opakowań, np. toreb na zakupy, sztućców, kubków i talerzy.
– Czy naprawdę potrzebna jest nam plastikowa jednorazowa torebka, kiedy w sklepie bierzemy dwa pomidory i je ważymy, czy możemy zapakować je już do zbiorczych zakupów? To też jest odpowiedzialność na nas konsumentach, żeby jednak stronić od tego rodzaju opakowań, wybierać warzywa, owoce bądź inne produkty, które nie są pakowane w jednorazowy plastik. To również odpowiedzialność biznesu, żeby próbować organizować łańcuch dostaw tak, żeby jednorazowy plastik ograniczyć do minimum – podkreśla Agnieszka Veljković.
Czytaj także: Przytwierdzone nakrętki ograniczą odpady i ułatwią recykling
fot. freepik.com
oprac. /kp/