• +48 502 21 31 22

Stabilny rynek pracy w Polsce. Firmy chcą zatrudniać

Rekrutacje nowych pracowników planuje 35% firm, najwięcej z sektora TSL i IT.

Stabilny rynek pracy w Polsce. Firmy chcą zatrudniać

Choć tempo wzrostu zatrudnienia nieco wyhamowało w porównaniu do poprzednich kwartałów, to wciąż ponad jedna trzecia firm planuje powiększyć swoje zespoły. To oznacza, że na rynku pracy jest dość stabilnie i osoby poszukujące pracy mają szansę znaleźć zatrudnienie.

Z raportu "Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia", w ramach którego przedsiębiorstwa zdradziły swoje plany zatrudnienia na czwarty kwartał, wynika, że prognoza netto zatrudnienia dla Polski pokazująca chęć firm związaną z pozyskiwaniem nowych kadr wyniosła +15% – tyle samo, co w poprzednim kwartale i mniej o 2 p.p. niż rok wcześniej. Rekrutacje nowych pracowników planuje 35% firm, zwalniań chce 19% przedsiębiorstw, a 4% nie ma sprecyzowanych planów kadrowych. 42% organizacji chce pozostawić liczbę pracowników na dotychczasowym poziomie.

Tomasz Walenczak, dyrektor generalny ManpowerGroup w Polsce, wskazuje, że analizując dane od początku tego roku, można zauważyć, że firmy mogą mówić o pewnej stabilizacji. – Już przez kolejny kwartał prognoza netto zatrudnienia dla Polski utrzymuje się na niemal identycznym poziomie. To cieszy, ponieważ pomimo różnych sygnałów płynących ze światowej czy naszej rodzimej gospodarki wygląda na to, że wiele organizacji chce wzmacniać zespoły, rozwijać się i sięgać po więcej. Nie wszystkie branże patrzą na nadchodzące miesiące z takim samym optymizmem, musimy pamiętać, że cykliczne huragany ekonomiczne związane z sytuacją geopolityczną na świecie będą do nas powracać, wiele dzieje się również w kwestii restrukturyzacji czy modernizacji przedsiębiorstw. Musimy być przygotowani na różne scenariusze, działać pewnie, ale nie zapominać o dozie ostrożności oraz elastyczności, gotowości na ewentualną zmianę. Rynek pracy jest niezwykle czuły na wszelkie perturbacje, a zatem jak na dłoni widać na nim pozytywne lub negatywne wpływy na organizacje – tłumaczy ekspert.

Rozbudowywać swoje zespoły zamierzają firmy z sześciu z ośmiu analizowanych obszarów. Najwięcej takich planów mają przedsiębiorstwa z sektora transportu, logistyki i motoryzacji (+28%) oraz IT (+27%), a także pracodawcy z branży dóbr i usług konsumpcyjnych (+25%) oraz przemysłu i surowców (+23%). Na plusie są również firmy z obszaru nauk przyrodniczych i opieki zdrowotnej (+16%) oraz finansów i nieruchomości (+12%). Z możliwością cięć kadrowych liczą się organizacje związane z energetyką i usługami komunalnymi (-24%) oraz usługami komunikacyjnymi (-31%). – Na największe apetyty rekrutacyjne wskazują firmy z brandy dóbr i usług konsumpcyjnych, a także transportu, logistyki i motoryzacji, co jest następstwem nie tylko wzmacniania nowych inwestycji, ale przede wszystkim sezonowości związanej ze świątecznym pikiem sprzedażowym czy tym przy okazji Black Friday. Wysoką prognozę netto zatrudnienia w obszarze IT wiążemy z niezmiennie postępującą digitalizacją, ale też z nieustannym zapotrzebowaniem na specjalistów z zakresu cyberbezpieczeństwa czy implementacji, utrzymania sztucznej inteligencji w organizacjach – wyjaśnia Tomasz Walenczak.

Z kolei jeśli chodzi o lokalizację firm, to największą chęć pozyskania nowych pracowników wykazują te z północnego zachodu Polski (+23%). Kolejne są organizacje z centrum (+18%), północy (+18%) i południowego zachodu (+18%). Nieco mniejsze, lecz wciąż optymistyczne dane, prognozowane są dla pracodawców ze wschodu (+12%), a najmniejsze z południa (+7%) kraju. – Koniec roku zapowiada się optymistycznie dla firm we wszystkich regionach naszego kraju. Najbardziej intensywnej konkurencji o pracowników mogą spodziewać się kandydaci z północno-zachodniej części Polski, ale centrum, południe, a także południowy zachód Polski to obszary, w których firmy również mówią o dużym zapotrzebowaniu rekrutacyjnym. To miejsca, w których zlokalizowanych jest wiele centrum dystrybucyjnych, logistycznych, a zatem jest to także kwestia sezonowości wspomnianych wcześniej branż – podkreśla Tomasz Walenczak. Dodaje, że nadchodzące miesiące przyniosą swego rodzaju stabilizację, rozwój, ale także dreszcz oczekiwania na to, co przyniesie nowy rok. – Jedyną pewną jest zmiana, która tak w przypadku talentów, jak i firm jest nieunikniona. Niezmiennie cenne będą wśród kandydatów elastyczność, zdolność pracy w zespole, chęć do uczenia się i zdobywania nowych kompetencji m.in. tych związanych z technologiami. Firmy natomiast nie mogą zapominać o tym, że w centrum wszystkiego wciąż pozostaje człowiek – podsumowuje Tomasz Walenczak.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka