• +48 502 21 31 22

Nowe przepisy otworzą drogę do rozwoju energetyki wiatrowej

Zmniejszenie minimalnej odległości z 700 m do 500 m może spowodować wzrost możliwej mocy w nowych projektach wiatrowych na lądzie nawet o 60-70%.

Nowe przepisy otworzą drogę do rozwoju energetyki wiatrowej

Zniesienie zasady 10H i wprowadzenie mniejszych odległości turbin od zabudowy – to kluczowe zmiany w nowelizacji ustawy wiatrakowej. Dzięki temu nowe inwestycje w lądowe farmy wiatrowe mają zostać odblokowane. Dodatkowo nowe przepisy umożliwią mieszkańcom korzystanie z energii wytwarzanej przez wiatraki oraz usprawnią proces planowania inwestycji.

Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska poinformowała, że ustawa wiatrakowa jest już gotowa. Zwróciła uwagę, że do projektu było wiele uwag od różnych resortów – większość z nich została wycofana, część rozstrzygnięta, a zostały jeszcze "drobne rozstrzygnięcia z ministrem rolnictwa". – W tym tygodniu dokończymy prace. Potem komisja prawnicza jeszcze przegląda, żeby ten akt prawny był poprawnie legislacyjny – wskazała. Potem ustawa trafi pod obrady rządu.

Zgodnie z oceną skutków regulacji projektu nowela znosi dotychczasową generalną zasadę 10H odnośnie do odległości wiatraków na lądzie od zabudowań czy form ochrony przyrody, a nowa wzajemna i minimalna odległość między instalacjami LEW a zabudową mieszkaniową została ustalona na poziomie 500 m. Jak zaznaczyła Paulina Hennig-Kloska, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wycofało poprawkę, której celem było wprowadzenie minimalnej odległości wiatraków od zabytków wynoszącej 1500 m. – Gdybyśmy taką ochronę przyjęli, to praktycznie ta ustawa nie miałaby sensu. Nie widzę zagrożenia ze strony turbin wiatrowych, wręcz przeciwnie – będą zaopatrywać te obiekty w prąd – podkreśliła.

Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej szacuje, że zmniejszenie minimalnej odległości z 700 m do 500 m może spowodować wzrost możliwej mocy w nowych projektach wiatrowych na lądzie nawet o 60-70%. Jak z kolei wskazuje resort środowiska, wprowadzenie odległości 500 m oznacza szansę na budowę do 2030 r. ponad 10 GW nowych wiatraków na lądzie. – Oznacza to zwiększenie potencjału wzrostu mocy zainstalowanej w LEW o ok. 6 GW do 2030 r. – podkreśla. Wiatraków nie będzie można stawiać w obszarach Natura 2000.

Czytaj także: Biznes czeka na zmiany w energetyce

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka