Praca w majówkę, w długie weekendy czy odmawianie urlopów to bardzo poważny problem na linii pracownik–pracodawca. Jak mówi Małgorzata Marczulewska, prezes stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom, w ostatnim czasie na skrzynkę mailową stowarzyszenia docierały wiadomości od pracowników, którzy musieli zweryfikować swoje plany urlopowe.
– Odnotowaliśmy blisko 20 wiadomości w ciągu ostatniego miesiąca, których głównym tematem była majówka. Ponad połowa z nich to skargi od pracowników handlu. Pracownicy dyskontów chcieli długiego weekendu, a w wielu przypadkach okazało się to niemożliwe z powodu konieczności zapewnienia obsady w sklepach 2 maja. Wiele sklepów poprosiło swoich pracowników o obecność już po północy, by przygotować sprzedaż – mówi Małgorzata Marczulewska.
Kilka skarg dotyczyło także kierowców i pracowników firm spedycyjnych, które ze względu na braki kadrowe również musiały bardzo mocno obciąć wypoczynkowe plany pracowników. – W tym przypadku zdarzyła się również skarga od kierowcy, który miał zarezerwowany urlop od wielu tygodni, wykupioną wycieczkę i musiał jechać w trasę. Tu pytano nas jakie są możliwości prawne, by pracodawca cofnął swoją decyzję – mówi prezes stowarzyszenia.
Porady prawników stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom są zazwyczaj jednoznaczne: najlepsza w tym przypadku jest po prostu droga do porozumienia. – Pracownicy muszą pamiętać, że zadaniem pracodawcy jest zapewnienie operacyjnej zdolności do kontynuacji pracy. Żadna majówka nie może być usprawiedliwieniem dla niedotrzymania kontraktów. Z drugiej strony pracodawca musi wiedzieć, że wypoczęty i zadowolony pracownik to zawsze lepszy pracownik. Nie radzimy konfliktów, awantur, rzucania papierami. Po prostu należy porozmawiać z przełożonymi i dojście do porozumienia – mówi ekspertka.
Opcje porozumienia to np. zamienienie się dyżurami z innymi pracownikami czy wypracowanie ekwiwalentu, który sprawi, że pracownik będzie mieć zrekompensowane koszty zarezerwowanego urlopu. – Niestety im mniej pracowników na rynku pracy, tym więcej takich sytuacji. Spodziewam się, że najbliższy sezon urlopowy w wielu sektorach będzie kłopotliwy i np. w budowlance na wakacyjne wypady mało który pracownik będzie mógł liczyć. Podobnie może być w branży TSL – ocenia Małgorzata Marczulewska.
fot. freepik.com
oprac. /kp/