Upały zawitały do Polski. Wysokie temperatury sprawiają, że możemy czuć się osłabieni, wpływają też na refleks i szybkość kojarzenia faktów. Wówczas trudno jest skupić się na pracy. Taka sytuacja nakłada pewne obowiązki na pracodawców.
Jak przypomina Państwowa Inspekcja Pracy, pracodawca powinien zapewnić pracownikom nieodpłatnie zimne napoje, gdy temperatura w zamkniętej przestrzeni przekracza 28°C, zaś na otwartej przestrzeni 25°C. Napoje powinny być dostępne stale, w ilości zaspokajającej potrzeby zatrudnionych.
Ponadto przy pracach brudzących, wykonywanych w wysokiej temperaturze lub wymagających zapewnienia należytej higieny procesów technologicznych, pracodawca zobowiązany jest zapewnić do celów higienicznych co najmniej 90 l wody dziennie na każdego pracownika. Przy pracy na otwartej przestrzeni pracownicy powinni mieć możliwość odpoczynku przed upałem w miejscu zacienionym i zadaszonym. Warto także zadbać, aby nosili nakrycia głowy i przewiewne ubrania zapewniające ochronę przed promieniowaniem UV oraz – jeśli to możliwe – wykonywali swoje obowiązki w chłodniejszych porach dnia.
Z kolei w biurach należy zadbać o utrzymywaniu w stałej sprawności i czystości urządzeń wentylacyjnych oraz klimatyzacyjnych, a także zabezpieczeniu okien przed nadmiernym nasłonecznieniem, np. poprzez rolety i żaluzje. Klimatyzacja i wentylacja stosowana w pomieszczeniach pracy nie może powodować przeciągów ani wyziębienia pomieszczeń.
PIP przypomina również o zakazie zatrudniania pracowników młodocianych w pomieszczeniach, w których temperatura powietrza przekracza 30°C, a wilgotność względna powietrza 65%.
Choć upał nie zwalania pracowników z obowiązku świadczenia pracy, to za sprawą woli pracodawcy można to robić krócej. PIP w okresie rekordowych temperatur apelował do pracodawców o skracanie czasu pracy, w szczególności tym pracownikom, których dzienny wymiar czasu pracy przekracza 8 godzin. Sugeruje również w takich sytuacjach wprowadzenie rotacji na stanowiskach pracy i dodatkowe przerwy, aby umożliwić pracownikom ochłodzenie się i regenerację sił. Zarówno skrócenie czasu pracy, jak i zwiększenie przerw nie może powodować obniżenia należnego pracownikom wynagrodzenia.
fot. freepik.com
oprac. /kp/