Na portalach rekrutacyjnych w Polsce pojawiło się w październiku 256,5 tys. nowych ofert pracy. To 17% mniej niż rok wcześniej. Spadek ten może być odsuniętym w czasie efektem wysokich kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw w polskiej gospodarce.
Autorzy raportu Grant Thornton i firmy Element wskazują, że to jedna z najniższych dynamik odnotowanych w ostatnich latach. – Średnia krocząca z ostatnich trzech miesięcy spadła w październiku z -9% aż do -14%, co jest najniższym wynikiem od lutego 2021 r. Wydaje się, że po okresie stabilizowania się sytuacji na polskim rynku pracy w okresie od wiosny 2022 r. do lata 2023 r. ponownie mierzymy się z tendencją spadkową popytu na pracowników – podkreślają. Dodają, że spadek liczby ofert pracy może być odsuniętym w czasie efektem wysokich kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw w polskiej gospodarce – energii, transportu i pracy. – Pracodawcy długo starali się utrzymywać parasol ochronny nad pracownikami i unikali zwolnień, jednak utrzymujące się od ponad dwóch lat wysokie koszty zmuszają część firm do redukcji – jeśli nie zatrudnienia, to przynajmniej liczby nowych rekrutacji – tłumaczą analitycy.
O 17,9% spadła także liczba pracodawców, którzy zgłosili oferty zatrudnienia do Centralnej Bazy Ofert Pracy. Czy o spadku zadecydowały czynniki związane z sytuacją na rynku pracy, czy też pracodawcy zaczynają odchodzić od naborów za pośrednictwem powiatowych urzędów pracy? Czytaj więcej: Coraz mniej ofert pracy wpływa do CBOP
fot. freepik.com
oprac. /kp/