• +48 502 21 31 22

Eksperci alarmują: potrzebujemy ambitnego planu klimatycznego

Krajowy plan w dziedzinie energii i klimatu pokaże przemysłowi i gospodarce, które obszary będą priorytetowe.

Eksperci alarmują: potrzebujemy ambitnego planu klimatycznego

Polska pozostaje jedynym państwem unijnym, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 r. Krajowy plan w dziedzinie energii i klimatu, który określa cele i tempo zbliżenia się do neutralności klimatycznej, powinien być gotowy do końca czerwca, jednak nie trafił jeszcze do konsultacji społecznych. Zdaniem ekspertów nie powinien on być rozpatrywany jedynie jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej.

Projekt aktualizacji został przedstawiony przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska w lutym, jednak w ocenie ekspertów był on niekompletny – nie zawierał scenariusza ambitnych działań transformacyjnych, który będzie odpowiadał na wyzwania określone w pakiecie Fit for 55 czy w planie REPower. O przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje zaapelowało do resortu 30 organizacji branżowych i społecznych. – To dokument, który jest wielosektorowy, wielowątkowy, dlatego przeprowadzenie tych konsultacji w sposób rzetelny, tzn. taki, który da odpowiedni czas na zapoznanie się z dokumentem, na zgłoszenie uwag, ale też na odpowiedź strony rządowej na przedstawione postulaty organizacji pozarządowych, jest niezwykle istotne. Przeprowadzenie w rzetelny sposób konsultacji publicznych to również zbudowanie pewnego zrozumienia czy też zwiększenie potencjału implementacyjnego dla wyzwań, które zostaną zapisane w Krajowym planie – tłumaczy Wojciech Augustowski, starszy analityk ds. polityk publicznych w Instytucie Reform, jednej z organizacji, która podpisała się pod apelem.

Zdaniem ekspertów mimo że konieczność aktualizacji Krajowego planu wynika z unijnego rozporządzenia, nie powinno być traktowane jedynie jako zobowiązanie, a powinno być szansą na uporządkowanie zarządzania transformacją energetyczną w Polsce. – Krajowy plan to przede wszystkim plan dla Polski, zaplanowanie na najbliższe dekady uczciwej transformacji. To plan, który pokaże przemysłowi i gospodarce, w którym kierunku będziemy szli, które obszary będą priorytetowe. Krajowy plan to również podstawa dla planowania przez NFŚiGW swoich programów priorytetowych, które będą w Funduszu Modernizacyjnym czy w Funduszu Transformacyjnym. To jest niezwykle istotny dokument, który będzie potrzebny również Polsce i rządowi do przygotowania innych dokumentów, np. planu społeczno-klimatycznego, który Polska jest zobowiązana przedstawić do końca czerwca przyszłego roku, tak aby móc skorzystać z funduszy określonych w Społecznym Funduszu Klimatycznym, który z kolei jest odpowiedzią na wprowadzenie ETS2 – wyjaśnia Wojciech Augustowski.

Polska nie przyjęła też jeszcze innych ważnych dla transformacji klimatyczno-energetycznej dokumentów, m.in. zaktualizowanej Polityki energetycznej Polski do 2040 r. Jest również jedynym państwem w UE, które nie przygotowało długoterminowej strategii określającej swój wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 r. – Krajowy plan w dziedzinie energii i klimatu to nie tylko ograniczenie emisyjności, to również efektywność energetyczna, sprawiedliwa transformacja, sprawiedliwa i uczciwa w kontekście społecznym, ale to także badania naukowe, innowacyjność i konkurencyjność. Jest wiele sektorów w gospodarce, przemyśle i innych dziedzinach życia społeczno-gospodarczego, na które będzie oddziaływał zaktualizowany przez Polskę dokument. Dojście czy zbliżenie się do neutralności klimatycznej to są działania rozpisane na lata. Powinniśmy to tempo naszych działań przyspieszyć tak, żeby nasza gospodarka była bardziej konkurencyjna, nie zostawała w tyle i mogła uczestniczyć we wspólnym rynku – podsumowuje Wojciech Augustowski.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka