Choć przeciętne wynagrodzenie w Polsce rośnie w dwucyfrowym tempie, to zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw lekko spada. Największe zapotrzebowanie na pracowników zgłaszają m.in. firmy budowlane.
Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystyczny wynika, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu wyniosło 8189,74 zł, co oznacza wzrost o 11,1% w ciągu roku. Zatrudnienie w tym sektorze spadło natomiast o 0,5%.
Jak zwracają uwagę analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego, wynagrodzenia rosną w dwucyfrowym tempie głównie z uwagi na podwyżkę płacy minimalnej oraz w sektorze publicznym. Z kolei spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw pozostaje niewielki, choć silniejszy od oczekiwań. – Firmy wciąż nie chcą zwiększać rekrutacji – podkreślają.
Dwucyfrowe tempo wzrostu płac utrzymuje się od początku 2022 r. W tym roku napędza je wzrost płacy minimalnej, która od lipca podniosła się o 19,4% rok do roku. – Poza sektorem przedsiębiorstw dynamicznie rosną też wynagrodzenia w sferze budżetowej. W drugim kwartale płace w administracji publicznej podniosły się o 25,2% rok do roku, podczas gdy średnio w gospodarce były większe o 14,7% – wskazują.
PIE zaznacza również, że spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw pozostaje niewielki, choć silniejszy od oczekiwań. W zeszłym miesiącu firmy zmniejszyły liczbę etatów o 0,5% rok do roku. – Największe redukcje obserwujemy w branżach mocniej dotkniętych niedawnym spowolnieniem – przemyśle i budownictwie. Zatrudnienie spadło tam o odpowiednio 1,2% i 0,8%. Lepiej radzą sobie branże usługowe związane z wypoczynkiem. Liczba etatów w firmach gastronomicznych i hotelarskich wzrosła o 4,8% – poinformował PIE.
Popyt na pracę wciąż pozostaje umiarkowany. Na koniec drugiego kwartału w gospodarce narodowej wolnych było 110,8 tys. miejsc pracy, czyli o 2,1% mniej niż rok wcześniej. Największe zapotrzebowanie na pracowników zgłaszają przedsiębiorstwa budowlane i z branży ICT. – Ich popyt na pracę jest jednak wyraźnie niższy niż przed pandemią. Dane pozbawione wahań sezonowych wskazują, że firmy ograniczają rekrutację w podobnej skali od początku 2023 r. – wskazują ekonomiści.
fot. freepik.com
oprac. /kp/