• +48 502 21 31 22

70% kandydatów poszukuje pracy zdalnej lub hybrydowej

Organizacje, którym zależy na pracy stacjonarnej, to w dużej mierze firmy, gdzie kultura zarządzania oparta jest bardziej o kontrolę niż tzw. empowerment.

70% kandydatów poszukuje pracy zdalnej lub hybrydowej

26 kwietnia weszła w życie nowelizacja Kodeksu pracy, która umożliwia szersze stosowanie elastycznej organizacji pracy, w tym pracę zdalną, elastyczne rozkłady czasu pracy i pracę w niepełnym wymiarze czasu. – Wprowadzenie zmian w kodeksie pracy dotyczących m.in. dyrektywy work-life balance jest stosunkowo świeże i na dzień dzisiejszy nie obserwujemy jakiejś widocznej zmiany trendów czy postaw pracodawców po podpisaniu tej ustawy – komentuje Paweł Wierzbicki z PageGroup. Dodaje, że ustawa jest wytyczną dla firm, które bardzo trzymają się litery kodeksowej, natomiast wiele firm międzynarodowych, zwłaszcza w takich sektorach jak nowe technologie, wyprzedzają te trendy. – Zwłaszcza, jeśli chodzi o organizację pracy, dostosowanie biur, powierzchni i narzędzi pracy tak, by pracownicy mogli wykonywać swoją pracę o dowolnej porze i niemal z dowolnego miejsca na świecie – oczywiście z uwzględnieniem kwestii podatkowych – tłumaczy.

Ekspert zwraca uwagę, że obecnie istnieją firmy, które oferują pracę zdalną hybrydową lub całkowicie zdalną oraz takie, które są zamknięte na jakąkolwiek formę pracy zdalnej. Organizacje, którym zależy na pracy stacjonarnej, to w dużej mierze firmy, gdzie kultura zarządzania oparta jest bardziej o kontrolę niż tzw. empowerment. – Te firmy mają dzisiaj – w naszej ocenie – dużo większe problemy z pozyskiwaniem kandydatów – podkreśla Paweł Wierzbicki.

Jego zdaniem aktualnie 70% kandydatów poszukuje pracy całkowicie zdalnej lub hybrydowej. – Firmy, które skupiają się na pracy stacjonarnej, automatycznie odcinają sobie dostęp do puli 70% kandydatów, w tym także w istotnej części utalentowanych pracowników – zaznacza. Niektóre przedsiębiorstwa pokazują pracę zdalną jako formę benefitu, jednak znaczna ich część uważa pracę zdalną za formę organizacji pracy. – Jest część kandydatów, która już się do tego przyzwyczaiła i nie ma zamiaru tego zmieniać – podkreśla ekspert.

Wiele firm się, jak przystosować biura do tego, by zachęcić ludzi do pracy biurowej, uwzględniając ich potrzeby związane z zachowaniem równowagi i balansu. – Praca hybrydowa wydaje się aktualnie złotym konsensusem, gdzie mamy elastyczność czasową, godzinową oraz miejsca, z którego pracujemy – wskazuje Paweł Wierzbicki. Zwróca uwagę na to, że warto czasem spotkać się też czasem w biurze – tworzy to inną formę synergii, inną formę wymiany doświadczeń, budowania relacji, kultury organizacji oraz dynamiki zespołu.

Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Pracodawców i Przedsiębiorców, uważa, że nastawienie do pracy zdalnej zaczęło się zmieniać jeszcze przed wprowadzeniem nowelizacji do kodeksu pracy. – Ustawa wzmocniła tylko niechęć pracodawców do tej formy pracy. Coraz więcej firm rezygnuje z pracy zdalnej albo ją ogranicza – ocenia. Zaznacza, że w bardzo wielu przypadkach praca zdalna okazała się mniej efektywna od pracy stacjonarnej. – Praca zdalna okazała się mniej efektywna, pojawiły się także oszustwa, które rzutują na niechęć pracodawców do pracy zdalnej, zauważalny jest też dużo wolniejszy postęp w rozwoju oraz efektywność pracowników zauważalnie spadła – podkreśla szef ZPP.

Zdaniem Cezarego Kaźmierczaka praca zdalna będzie dla nielicznych, wybitnych jednostek. Większość pracowników będzie mogła pracować zdalnie okazjonalnie. – Na pracę zdalną okazjonalną pracodawcy chętnie się zgadzają i tak pozostanie – przewiduje. – Pracownicy niedługo zetkną się z gigantyczną presją związaną ze sztuczną inteligencją. Dobrych ludzi do pracy zdecydowanie brakuje – będą oni mogli skorzystać z możliwości pracy zdalnej, natomiast pracownicy przeciętni, zajmujący się powtarzalnymi, żmudnymi czynnościami, będą pod presją sztucznej inteligencji – komentuje.

fot. freepik.com
oprac. /kp/

Podobne artykuły

Wyszukiwarka