23 wypadki podczas pracy zdalnej, w tym 17 śmiertelnych, odnotowała Państwowa Inspekcja Pracy od początku pandemii. Choć 7 kwietnia tego roku home office wprowadzono do Kodeksu Pracy, wyzwaniem pozostaje ustalenie związku między wypadkiem i pracą. Nie wszystko można zakwalifikować jako wypadek przy pracy.
– Państwowa Inspekcja Pracy posiada wiedzę o 23 zdarzeniach wypadkowych, do których doszło podczas wykonywania pracy zdalnej od momentu ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego, czyli od 14 marca 2020 r. – przekazał Główny Inspektorat Pracy (GIP). 17 osób poniosło śmierć. Jak dodał, pracodawcy, których pracownicy ulegli wypadkom, zrealizowali w tych przypadkach obowiązek zawiadomienia Państwowej Inspekcji Pracy. – W wypadkach tych poszkodowane zostały 23 osoby, wszystkie zdarzenia były wypadkami pojedynczych osób, w tym 4 doznały ciężkich obrażeń ciała, 17 poniosło śmierć, a dla dwóch osób wypadki spowodowały czasową niezdolność do pracy (tzw. wypadki lekkie) – przekazał GIP.
Jak zaznaczył, wypadki, do których dochodziło przy wykonywaniu pracy zdalnej, nosiły głównie charakter nagłych przypadków medycznych, m.in. były to zasłabnięcia czy niewydolność krążeniowo-oddechowa. Doszło także do trzech wypadków, które nie miały takiego charakteru. Jeden z wypadków zaistniał podczas przygotowywania posiłku i zakończył się poważnym przecięciem palców z uszkodzeniem ścięgien i nerwów, do drugiego doszło podczas korzystania z toalety, gdzie w wyniku upadku pracownika i uderzenia o sanitariat doszło do pęknięcia gałki ocznej, a trzeci zaistniał podczas przemieszczania się pracownika do siedziby firmy po sprzęt służbowy – na drodze publicznej.
Od dnia wejścia w życie przepisów o pracy zdalnej do ustawy Kodeks pracy do PIP zgłoszono jeden wypadek, do którego doszło podczas wykonywania pracy w trybie zdalnym. Skutkował śmiercią pracownika. Jak przekazał GIP, wypadek ten nie został uznany przez zespół powypadkowy za wypadek przy pracy ze względu na brak wystąpienia przyczyny zewnętrznej (nagły przypadek medyczny).
Od 7 kwietnia inspektorzy PIP rozpoczęli realizację nowego tematu kontrolnego "Przestrzeganie przepisów prawa przy zatrudnianiu pracowników w formie zdalnej", której celem jest ocena stanu przestrzegania przez pracodawców przepisów dotyczących wykonywania pracy w formie zdalnej wprowadzonych do Kodeksu pracy ustawą z dnia 1 grudnia 2022 r. o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw. W jego ramach w okresie do 12 czerwca PIP przeprowadziła 62 kontrole – 57 planowych i 5 skargowych. Większość – 53 – ze skontrolowanych podmiotów działała w sektorze prywatnym, a pozostałe w sektorze publicznym. Najwięcej nieprawidłowości dotyczyło m.in. nieopracowania informacji zawierającej zasady bezpiecznego i higienicznego wykonywania pracy zdalnej, nieprzekazania przez pracownika oświadczenia zawierającego potwierdzenie, że na stanowisku pracy zdalnej w miejscu wskazanym przez pracownika i uzgodnionym z pracodawcą są zapewnione bezpieczne i higieniczne warunki tej pracy oraz braku dokonania oceny ryzyka zawodowego dla pracy zdalnej. Wśród nieprawidłowości znalazły się także te dotyczące nieprzekazania pracownikowi, z którym uzgodniono wykonywanie pracy zdalnej w trakcie zatrudnienia albo wydano polecenie pracy zdalnej, najpóźniej w dniu rozpoczęcia przez niego wykonywania pracy zdalnej oraz nieodebrania oświadczeń pracowników – przed dopuszczeniem do pracy zdalnej – o zapoznaniu z oceną ryzyka zawodowego, informacją zawierającą zasady bhp oraz zobowiązywania do przestrzegania zawartych w nich zasad.
fot. freepik.com
oprac. /kp/